twórczość


BIAŁY KRUK
Przygody Joshuy Rooneya – niepozornego chłopaka, który jest szpiegiem, wybitnym hakerem i miłośnikiem sarkazmu. Co może wyniknąć z tego połączenia? Cóż, tego można się dowiedzieć tylko na kartach Kruka i kolejnych części. 


Tom 1. Biały kruk

Wystarczy jedna noc, by stać się najbardziej poszukiwanym uciekinierem z plecakiem, którego zawartość jest ściśle tajna. Brzmi źle? Wystarczy druga, by zostać przestępcą ściganym listem gończym nie tylko z Interpolu. Jeszcze mało? Zaledwie pół nocy później można mieć na karku gang, policję i wywiad.
Mnóstwo pościgów, ucieczek, karabinów, podsłuchów i... helikopter. A w samym centrum jedenastoletni komputerowy geniusz.
To nie może skończyć się dobrze.


VOX NIHILI
to ten zawieszony potterowy fanfik


Czasem bardzo wartościowe przedmioty wpadają w bardzo niewłaściwe ręce i jakoś tak się dziwnie składa, że odzyskanie ich w takiej sytuacji graniczy z cudem. Na świecie pozostał jeszcze jeden biały kruk zgłębiający tajniki czarnej magii... który znajduje się w Hogwarcie, schowany między skarpetkami pewnego nadętego Krukona, Dantego.
William, trochę narwany prefekt Slytherinu, kapitan drużyny quidditcha i tenor Żabiego Chóru, który zdobędzie tę książkę, choćby miał potraktować właściciela Avadą Kedavrą. Muriel, mistrzyni eliksirów i arcymistrzyni Hogwartu w szachach czarodziejów, która próbuje powstrzymać katastrofę, ale tylko bardziej miesza. Nellie, niespełniona artystka z opaską na oczach, która pojawia się nie wiadomo kiedy i nie wiadomo dlaczego. I jeszcze Eddie, któremu nikt nie daje żyć w spokoju.
A wszystko to w akompaniamencie Żabiego Chóru, szkolnego klubu szachów czarodziejów i Klubu Ślimaka.
I, o zgrozo, łaciny.

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Tutaj zacznij!

Dzień dobry! :) Jestem Magda, od czasu do czasu pisuję, a to jest mój blog autorski. Będę wstawiać tu opowiadania czy fragmenty książek napisane przeze mnie, może znajdzie się tu miejsce nawet na parę felietonów czy listy polecanych książek. Vale!

PS Cytat z nagłówka pochodzi z książki Lucy Maud Montgomery pt. „Ania z Zielonego Wzgórza”.

Szukaj na tym blogu

archiwum

Obserwatorzy